Strony

7/03/2012

Toruńskie pierniki

Po dziesięciu latach znów mogłam rozkoszować się widokiem starówki Torunia. Nie obyło się (a jakże inaczej!) bez tradycyjnych kopernikowskich pierniczków i buszowania po sklepach oraz second-handach. Wszystko to w towarzystwie Juliany (siostry) i Oli (przyjaciółki), czyli wymarzony upalny dzień ;)

After ten years I finally came back to the old city of Torun. Of cours we (my sister Juliana and best friend Ola) ate a lot of gingerbread cookies (that's the second thing Torun is best known for; 
the first one is Mikołaj Kopernik) and went to various shops and second-hands.
It was an ideal sunny day ;)